WAKACYJNY OBÓZ WĘDROWNY KOŁA „BIESZCZADY I CHMIEL”

Dzień III GŁÓWNY SZLAK BESKIDZKI IM. Kazimierza Sosnkowskiego

Start trasy w centrum miejscowości Ustrzyki Górne, ale obowiązkowo zaliczamy „Kremenaros” – obiekt campingowy PTTK. Ponownie na czerwony szlak wchodzimy przy punkcie poboru biletów do BdPN i szybko przekraczamy potok Wołosaty – mozolne i trudne podejście na Czoło Połoniny Caryńskiej (1230) – Połonina Caryńska (1297). Tu dłuższy popas okraszony cudownymi widokami na północ: Otryt, Trochaniec w odległości 20 km. Dalej zejście do byłej miejscowości Brzegi Górne. Kilka tablic poglądowych ścieżki przyrodniczej i historycznych. Częśc grupy (młodszej) wraca „okazją” na bazę. Ponownie ostre podejście na grań. „Chatka Puchatka” w budowie. Będzie nowe schronisko Parku Narodowego. Cóż, po starym lokum Lutka Pińczuka zestały tylko wspomnienia. Popas przy bacówce na Połoninie Wetlińskiej [widok na wschód: łysina Caryńskiej na pierwszym planie a za nią Tarnica i jeszcze dalej zarys Połoniny Riwnej (UA). Na prawo Wielka Rawka z betonowym wierzchołkiem. C.d. trasy – Osadzki Wierch (1253) – Szare Berdo (1108) – Przełęcz M. Orłowicza. Śpiewamy sobie hymn koła: „Pod przewodem Orłowicza/ w góry rusza banda bycza…” Tu także kilka osób schodzi do Wetliny. Najtwardsi wędrują dalej, podejście na Smerek (1222), piękne miejsce ale szybko schodzimy bo nadchodzi burza. Metalowy, okazały krzyż może ściągnąć wyładowania elektryczne. Schodzimy do Smerek wieś i tu schodzimy z czerwonego szlaku aby szosą dojść do Bogdanki w Kalnicy. Razem 39 pkt GOT. Najdłuższa, rekordowa trasa, którą dedykujemy naszej Agacie.

Loading