IX WAKACYJNY OBÓZ KOŁA „BIESZCZADY I CHMIEL”
DZIEŃ I
4.00 – rano, piękny świt, miasto śpi a my czekamy w MDK na busa…
4.15 – Miał przyjechać bus z firmy „Kacper” ale nie przyjechał…
4.30 – p. Jacek- szef firmy dzwoni i okazało się…: że zapomniał o nas i busa nie ma…. I nie będzie.
Po naradzie zapadła decyzja, że wyjazd nastąpi prywatnymi samochodami rodziców. Bardzo dziękujemy kierowcom. Po 5 godzinach jazdy przystanek w Sanoku, „Brama Bieszczad”. Spotkanie na Rynku. Spacerek i wspólna focia przy Ławeczce Szwejka. Dzielimy się na grupki. Lodziki i Quest „Sanok Beksińskich”, który oprowadza nas od Zamku do grobowca rodziny artystów na cmentarzu. Ruszamy dalej i ok. 16.00 meldujemy się w dobrze znanym Ośrodku „Bogdanka” państwa Nadolnych w Kalnicy. Cudowna pogoda i znane przepiękne widoki. Zakwaterowanie. Nasi pełnoletni: Sandra i Piotr (ten starszy) wchodzą na Smreka. Spotykamy się na obiadokolacji. Kuchnia, bez zmian – przepyszna. Miła niespodzianka i słodki torcik okraszony gromkim „100-lat” z okazji urodzin Jadwigi! Jeszcze narada: brak busa wymusza zmianę planów. Musimy sobie radzić w oparciu na komunikacje lokalną. Gotowi do pokonania Głównego Szlaku Beskidzkiego w jego bieszczadzkiej części są: Piotr, Amelia, Angelika, Sandra, Hania, Andżelika, Zuzanna, Karolina, Krzyś, Adaś, Klara, Janek, Ania i Piotr Kowalski. Jutro start.