OMTTK Rybnik Dzień II

Dzień II: 3 czerwca 2016
Bardzo wczesne śniadanie połączone z pierwszymi ekscytacjami. Jedną ze ścian w sali konsumpcyjnej zamieniono na tablicę ogłoszeń. Pierwsze wyniki dotyczyły punktacji za odznaki i uprawnienia turystyczne. Kilka zespołów w naszej kategorii otrzymało maksymalną liczbę 30 pkt. (SP nr 1 w Biłgoraju – woj. lubelskie, Zespół Szkolno- Przedszkolny w Szybowcach – woj. opolskie, SP nr 6 w Rumi – woj. pomorskie, i nasza drużyna. Pięknie prezentowała się klasyfikacja indywidualna: I m. Konrad 84 pkt, II m. Natalia 36 pkt III m Piotrek 27 pkt. na IV m Magda i Martyna z Szybowic po 20 pkt. Jest, więc pierwszy sukces. O godz. 7:45 nastąpił wyjazd drużyn wraz z opiekunami z miejscach zakwaterowania do Szkoły Podstawowej nr 19 w Rybniku, gdzie zostały rozgrywane wszystkie konkurencje. Ciąg dalszy tej relacji oparty jest na doniesieniach dzieci – uczestników zmagań gdyż na miejscu opiekunowie przekazali swoje drużyny pod opiekę nauczycieli SP 19 i przesiedli się do autobusu na całodniową wycieczkę krajoznawczą po Ziemi Pszczyńskiej. Piękna wycieczka obejmowała najpiękniejsze zakątki Pszczyny z Zagrodą Żubrów, zwiedzaniem Pałacu Hohbergów i parku oraz na zakończenie Browaru Książęcego w Tychach. Młodzież w tym czasie rozgrywała konkurencji turniejowych. Wszystkie konkurencje zostaną rozegrane w jeden dzień. Turystyczne ABC (testy drużynowe) rozpoznawanie atrakcji turystycznych województwa śląskiego: Wynik „naszych 11 pkt. – dobre IV miejsce. Wygrywają Targanice 15 na 20 możliwych. Natalia cieszyła się z odgadnięcia zdjęć z Beskidu Śląskiego, ale uskarża się na „zaborczość” chłopców. Wszyscy, jednak czuli niedosyt ze znajomości krajoznawstwa i wiedzy turystycznej. Kolejna konkurencja wypada wspaniale: Znajomość gwary śląskiej: wraz z Rzeszowem i Gliwicami osiągamy maksymalną liczbę 20 pkt. Jakże wdzięczni byliśmy p. dyrektor OPP Anicie Geratowskiej i jej pracownicom za czas i wiedzę, którą nam poświęciły. Test ze znajomości sprzętów gospodarstwa domowego w gwarze śląskiej długo pozostanie w naszej pamieci. Indywidualny test wiedzy: nasza drużyna na średnim ale równym poziomie w granicach 50 pkt każdy. Konrad indywidualnie zajmuje 30 miejsce, Piotrek 23 a Natalka 22 miejsce na 48 startujących. Przy łącznej nocie 150,5 pkt dało to drużynie dopiero IX miejsce. Fenomenalnie wypada Rzeszów 201,5 na 300 możliwych. Słusznie obawiano się testu. Wiele wrażeń dostarczyły marsze na orientacje. Uczestnicy brnęli przez łąki wysokich trawach. Wieczorem usuwaliśmy Konradowi kleszcza. Rekordową ich liczbę 14 złapała gimnazjalistka z Aleksandrowi. Nasza drużyna zebrała aż 290 pkt karnych, większość za określenie punktów stowarzyszonych. Wynik 70,71 pkt turniejowych uplasował nas na VII pozycji w tej konkurencji. Zwycięzcami zostały exekwo drużyny z Rzeszowa i Biłgoraju (86,36 pkt/na 100 możliwych). Samarytanka poszła nam najsłabiej i nie wiadomo dlaczego?… Wszyscy narzekali na rygorystyczne i ciągle zmieniające się przepisy w tym temacie. IX miejsce chluby nam nie przysporzyło . Kolejny punkt – Turystyczne ABC: ścianka wspinaczkowa, to domena Konrada. Mogło by być jeszcze lepiej, ale ambitny chłopiec wybrał najtrudniejszą wersję i odpadł od ścianki na finiszu. Przyznać trzeba, że ścianka, choć tylko trzytorowa to poziomem trudności przewyższała nasz „witoszowski” poziom. Konrad jako jedyny wystąpił w profesjonalnym obuwiu i z woreczkiem talku. Czy to pomogło? Bardzo dobry wynik 13 pkt na 20 możliwych i przegrana jednym punktem tylko z Targanicami. Gra azymutowi to element, nad którym musimy popracować. Na boisku sportowym rozłożono doniczki z kwiatkami w których tkwiły lampiony z kolejnym azymutem. Bardzo ciekawa i widowiskowa konkurencja, w której zajęliśmy XIV miejsce – dramat. Rowerowy tor przeszkód to wiele emocji w praktyce jazdy po przeszkodach i znajomość sprzętu. Kapitan Konrad pocił się w naprawianiu roweru. Punktowane były skojarzenia: pompka z dętką, klucz z nakrętką itp. trzeba przyznać, że się popisał. Na maksymalnie 20 pkt zdobył 16 zajmując VII m. indywidualnie. A i cała drużyna nie wypadła źle: 39 pkt dało „naszym” XI miejsce. Zwyciężyły Szybowice. Różnice punktowe były niewielkie. Nikt nie potrafił wskazać faworyta. Dzieciaki nie kontrolowały konkurencji, tylko dawały z siebie wszystko. Wszyscy żyli zawodami także przy wspólnej hotelowej kolacji. Opiekunowie śledzili internet ekscytując się zmianami decyzji, odwoływaniami, wrażeniami zbieranymi od dzieci … kończyliśmy dzień zmęczeni ale w poczuciu wypełnionego zadania. Więcej już nie mogliśmy. Warto jednak przygotowywać się staranniej i systematyczniej. Żal straconych okazji, głupich wpadek i przekonywania siebie, kto miał rację.

Loading