Zimowo na Orlicę
No, to mamy zimę w górach. Rajd na Orlicę całkowicie w zimowej scenerii. Przekraczając magiczną granicę Polskich Wrót w kierunku Zieleńca zrobiło się wokół biało. Start rajdu przy pensjonacie (nomen-omen) „Alaska” przy Sołtysiej Kopie. Tam, też rozpoczyna się trasa TRInO. Brnąc w sypkim śniegu dotarliśmy do wieży widokowej, gdzie w wygodnym schronie turystycznym nastąpił popasik. Już niebawem zdobywamy Orlicę, szczyt do Korony Gór Polski. Obowiązkowa sesja zdjęciowa. Po kilku kilometrach wygodną leśną drogą docieramy do czeskiego, bardzo przytulnego schroniska, „Masarykowa Chata”. Obiadek „na ciepło” bardzo smakował, szczególnie knedliki z omaczką… Kolejny szczyt do zdobycia: Wielka Destna, na której ustawiono nową wieże widokową. Przyjemność psuł silny, lodowaty wiatr. Zejście do Zieleńca do wyboru: szlakiem okólnym lub na „szagę” po zboczu trasy narciarskiej. Dobrze, że w Zieleńcu można skorzystać z gastronomi, gdyż smutny widok zamkniętego od lat schroniska PTTK „Orlica” bardzo przytłacza. Wygodnie i nieco drzemiąc dojechaliśmy do Świdnicy. Zdobywcami szczytów zostali: Piotr, Krzyś, Janek i Klara.