WALENTYNKOWE MARSZE NA ORIENTACJE – WLEŃ
Wyjazd Busem z firmy „Z buta”. Po drodze zaliczamy 3 krzyże pokutne w Czernicy. Pierwszy, piaskowcowy z aureolą i wyraźnym rytem miecza. Ustawiony po lewej stronie drogi do Płoszczyny. Drugi, piaskowcowy z rytem szabli. Krzyż został umieszczony w murze przykościelnym. Trzeci krzyż, bardzo niepozorny przy drodze z Czernicy do Strzyżowa. W Nielestnie odwiedziliśmy krzyż pokutny przy pomniku poświęconym poległym w I wojnie światowej i kapliczkę pokutną nad Bobrem. Ok. 9.00 dojeżdżamy na Rynek we Wleniu, Pstrykamy Ratusz i fontannę z pomnikiem Gołębiarki. Nieopodal kościół pw. św. Mikołaja Biskupa. Krótki spacer na zabytkowy dworzec kolejowy. Niesamowity wjazd na perony wprost z tunelu. Przy kościele figura św. Jana Nepomucena a na terenie plebani jeszcze jeden krzyż pokutny nieco uszkodzony lecz z pięknym rytem miecza. Spotykamy się z Pawłem Idzikiem organizatorem imprezy i wędrujemy na okoliczne wzgórze poza miastem na miejsce steru. Trudny górski teren schodzący do rzeczki a tam bardzo podmokły teren. I etap „Kwadraty”, II etap „Walentynkowe serduszka”. Nie było podziału na miejsca, nikt nie wygrał. Każdy mógł się sprawdzić w atmosferze oryginalnej imprezy w realiach nieznanego terenu. Oprócz naszej grupy startowała jeszcze reprezentacja PTSM z Lubania pod opieką Tadzia Sławińskiego. Nasze koło reprezentowali ]: Natalia Józefiak, Dominik Rużowski, Amelka Jaskuła, Andżelika Stępniowska, Paweł Matjaszek, Agatka Tyńska i Karolina Tyńska. Zakończenie imprezy odbyło się na Rynku. Wszyscy otrzymali dyplomy uczestnictwa. Nasze koło wręczyło Pawłowi Idzikowi okolicznościowy dyplom i medal „Przyjaciel Koła ToTuToTam” . Paweł był naszym przewodnikiem na wleński zamek. Ostatnim akordem naszego wyjazdu był krzyż pokutny na wzgórzu zamkowym. Zmęczeni i przy zapadających ciemnościach wracaliśmy do Świdnicy