WAKACYJNY OBÓZ WĘDROWNY – BIESZCZADY 2019

Dzień II 24.06.2019 – Połonina Wetlińska

Dzień wstał ciężki, nabrzmiały od chmur i „naelekrtyzowany” kwaśnymi humorami po zarwanej nocy. Pewne napięcia rozładowało pyszne śniadanko  – „szwedzki stół” , oj czego tam nie byłyło?…

Ustaliliśmy, że ruszamy odrębnymi szlakami i nie „depczemy sobie po piętach” Osobno ToTuToTam, osobno PiTy. Nasza trasa wiodła szosą na północ do mostu na Wetlinie. Wspinającym się trawersem za czarnymi znakami dotarliśmy do Bacówki PTTK Jaworzec. Sympatyczne wnętrze i piecząteczka na miejscu.  Po sympatycznym popasie ruszamy w Bieszczasdzki Park Narodowy. To co od rana wisiało teraz zaczęło kropić, spadać i mżyć a na dodatek świat zasnuły mgły i wilgotne opary. Widoczność spadła do 50 metrów. Wdrapaliśmy się na Krysową – 840 m. Trzeba było wielkiej uwagi by nie zginąć w wysokich trawach i gęstniejącej mgle. Grupa się rozciągnęła lecz po 2,5 godzinie intensywnego marszu w wilgoci dotarliśmy na Przełęcz Orłowicza 1099 m. Po latach opowieści o tym wielkim człowieku jesteśmy w miejscu Jemu poświęconym. Naszych humorów nie zmącił nawet przeraźliwie zimny wiatr. Na Przełęczy nastąpiło połączenie grup. Wielka szkoda, że jedną z piękniejszych tras pokonaliśmy we mgle, przy braku widoczności. Dalej prowadzi nas Główny Szlak Bieszczadzki, którym wspinamy się na Szare Berdo 1108 m i dalej na Osadzki Wierch 1253 z bardzo charakterystyczną skałą Roh 1255 m. W godzinkę przemierzyliśmy Połoninę Wetlińską Dobrze, ze pogoda kiepska, bo normalnie maszerują tu tłumy. Jeszcze chwila i osiągamy najwyżej położone bieszczadzkie schronisko – Chatkę Puchatka (1228 m n.p.m). Obiekt ten (należący niegdyś do PTTK a obecnie do BdPN) został zaadoptowany na schronisko w latach 50.XX, po przekazaniu go przez Wojsko Polskie (pierwotnie służył jako posterunek obserwacyjny do wykrywania samolotów wroga, następnie strażnica WOP). Zajęli się nim najpierw harcerze a później studenci, którzy przeprowadzili niewielki remont. Początkiem lat 60 do schroniska trafił Lutek Pińczuk, który prowadził go do roku 2016. Odpoczywamy i my wewnątrz tego kultowego schroniska. Na zakończenie wędrówki pozostało ostre zejście do parkingu w Brzegach Górnych gdzie odbiera nas Bus Marka Jurka z Wetliny (tel: 606 336 019). Dzisiejsza trasa to 27 pkt GOT. W Bogdance już czeka przepyszna obiadokolacja. Na zakończenie dnia odprawa i zajęcia w podgrupach. Bilard, karty, rozmowy…. /ZC/