VII Kongres Krajoznawstwa Polskiego – Łódź (2)

Dzień II : 17.09

Dzień rozpoczęliśmy od śniadanka na stołówce akademickiej i spacerku do centrum Kongresu: auli im. Prof. Liszewskiego Wydziału Nauk Geograficznych Uniwersytetu Łódzkiego przy ul. Narutowicza 88. Tematem przewodnim Kongresu jest „KRAJOZNAWSTWO WOBEC TRADYCJI I WYZWAŃ WSPÓŁCZESNOŚCI”. Przed wejściem na salę, w holu obejrzeliśmy tematyczne wystawy, historyczne i kolekcjonerskie zbiory turystów i krajoznawców. Obrady rozpoczęły się od gratulacji dla świeżo nominowanego kardynała Grzegorza Rysia oraz od wykładu inauguracyjnego prezesa Zarządu Głównego PTTK Jerzego Kapłona „150 lat PTTK i 100 lat „Wierchów”. Dla każdego prelegenta przewidziano 40 minut ale, oczywiście każdy z nich przeciągał swój czas wystąpienia. Wysłuchaliśmy cierpliwie w tej części: Bogdana Włodarza, Mieczysława Rokosza, Włodzimierza Łąckiego. W przerwach skwapliwie skorzystaliśmy z bufetu kawowego, rozmów kuluarowych i leżaczków w kąciku relaksu, tym bardziej, ze pogoda dopisała. Katering na miejscu zastąpił obiad. Pierwszym wykładowcą po przerwie okazał się nasz krajan – prof. Sławomir Nicieja, pochodzący ze Strzegomia i uczeń III LO w Świdnicy. Pan profesor uraczył wszystkich opowieścią „Traktem i bezdrożami Wołynia”. Miło nam było, że na zakończenie zrobiliśmy sobie wspólną focie. Aby odpocząć od natłoku wykładów odwiedziliśmy działające na terenie uczelni Muzeum Geologiczne. Udzieliliśmy wywiadu dla ekipy dokumentującej Kongres, który znalazł się w materiale filmowym po kongresowym. Oto zapis wywiadu:

Agata: Kongres oceniam bardzo dobrze, ponieważ jest wiele wykładów, w których każdy może znaleźć coś dla siebie. Dodatkowo możemy pójść do Muzeum Geologicznego albo są organizowane wycieczki. Np. była wczoraj i jutro będzie. Na pewno nikt się nie będzie nudził… Uważam, że podróże po Polsce są bardzo ważne ponieważ jak będziemy czytać jakąś książkę to nigdy nie nauczymy się tak dużo o własnym kraju jak poprzez zwiedzanie. Zobaczenie czegoś to jest całkiem coś innego jak obejrzenie ilustracji.

Zbigniew: Jestem nauczycielem. Kółko istnieje już 13 lat. Do kółka turystycznego „ToTuToTam – Młodzieżowy Dom Kultury w Świdnicy zapisują się dzieci w wieku 8-9 lat. To oto to grono dziewczyn ma za sobą 8-9 letni staż w tym kole. Są sukcesy, są pasje, są niewątpliwie najważniejsze dla nauczyciela efekty. Na przykład młodzież atakuje wyższe uczelnie. Są na AGH na geologii, są na turystyce na AWF, więc to jest to. Ale w tym wszystkim najważniejsze jest, że sparafrazuję powiedzenie Janowskiego: „Poznaj a pokochasz, pokochasz a będziesz patriotą…”. To dotyczy naszego kraju i naszej działalności, naszej pracy. Jesteśmy nauczycielami a to są (wskazanie na dziewczyny), to jest sól tej ziemi, to jest przyszłość naszej organizacji.

W końcówce dnia udało nam się wysłuchać jeszcze dwóch wykładów: Renaty Szweryn i Krzysztofa Florysa, szczeg. ciekawych bo o roli Questów. Organizatorzy przewidzieli dla nas jeszcze dwie atrakcje w centrum kongresowym: Koncert Zespołu „Czerwony Tulipan” i uroczystą kolację. Trzeba przyznać, ze z ulgą opuściliśmy nieco nadętą atmosferę i z radością powitaliśmy „zadymę” ulicy Piotrkowskiej. O 22.00 mogłyśmy poszaleć na koncercie Darii Zawiałow i spokojnie „poszwędać” się wśród bawiących się Łodzian i szacownych pomników z misiem Koralgolem na czele.