IX WAKACYJNY OBÓZ KOŁA „BIESZCZADY I CHMIEL”

Dzień II – TARNICA

Jest bus, okazyjnie znajomy gospodarzy z Kalnicy. Jedziemy do Wołosatego. Szybko i sprawnie. Cudowna pogoda i widoki. Po zakupie biletów do Bieszczadzkiego Parku Narodowego jeszcze sesja zdjęciowa. Na parkingu, gdzie postawiono ogromnych rozmiarów okno na Bieszczady, Przy „kropce” – początku czerwonego szlaku i w innych widokowych miejscach. Jest czas na krótką wizytę na cmentarzu bojkowskim. Co niektórzy (najmłodsi) wybierają szlak niebieski na Siodło pod Tarnicą. Zaliczają TRInO w nagrodę. Większość zdeterminowanych zdobyciem GSB rusza na czerwony szlak. Asfaltową drogą mozolnie w górę: Wołosate – Rówień – wzdłuż potoku Wołosatka – Przy szczycie Menczył (1008) na Przełęcz Bukowską. Tu wielkie zmiany od naszego ostatniego pobytu. Nie tylko turystyczna wiata wita turystów ale i profesjonalne WC (!). Piękna panorama z punktu widokowego. Marzenia – wyprawa w Gorgany. Na horyzoncie: Pikuj, Stij, Połonina Riwna, Wełykij Werch… Po popasie ruszamy ostro w górę: Rozsypaniec (1280) – Halicz (1333) Trawers Kopy Bukowskiej… Tu magia gór, magia Bieszczadu !!! – spotkanie na trasie z Krzysztofem Wielickim. Wrażenie niezapomniane. Uścisk dłoni zdobywcy Korony Himalajów na tle Tarnicy! Czy możemy już sobie wpisać do turystycznej biografii, że po górach razem wędrowaliśmy z jednym z największych polskich himalaistów?.. Ruszamy w trasę: Łagodny trawers do Przełeczy Goprowskiej (1160). Niestety: źródełko ze śladową ilością wody… Mocne podejście, kamiennymi schodami na Siodło (1286) i Tarnicę (1346). Wielka radość. Dla starszych motyw wspomnień z poprzedniej wizyty, dla młodszych radość ze zdobycia szczytu do Korony Gór Polskich. Sesja zdjeciowa i uroczysty motyw wręczenia odznak turystycznych. Cudowny nastrój i pogoda. Powrót przez Siodło (1286) i wspięcie na Tarniczkę (1315). Dalej płaską granią Szerokiego Wierchu (1293 – 1243) i długo, miejscami stromo, przez bukowy las do Ustrzyk Górnych. Ścieżka dydaktyczna kończy się przy Dyrekcji BdPN a czerwony szlak doprowadza nas do centrum wsi pod sklep spożywczy. Lodzik i do busa. Jeszcze sporo dnia na zabawy w podgrupach w Bogdance.