Czaszka w Górach Stołowych

Magia tego miejsca przyciąga jak magnes. Poranny wyjazd busem firmy „Żuk”. Z Karłowa szlakiem na Fort Karola i dalej Lisia Przełęcz – Narożnik i słabo widoczne w terenie odbicie ze szlaku niebieskiego… i oto jest SKALNA CZASZKA! Skała owa przez lata skryta była w czeluściach Parku Narodowego Gór Stołowych. Nie prowadził tutaj żaden szlak, ani znaczona ścieżka. Kto chciał ją odnaleźć, czynił to nielegalnie – przypominamy, że na terenie parków narodowych poruszamy się jedynie po wyznaczonych szlakach. To dlatego właśnie po forach krążyły jedynie wzbudzające ciekawość kadry oraz zdawkowe informacje, jak tutaj trafić. I to wszystko. Tylko nieliczni odnajdywali drogę do celu. Jednak nastał pamiętny rok 2021, gdy władze PNGS, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom turystów, zdecydowały się stworzyć specjalną, szlakową odnogę to tej atrakcji. Bo jak się okazuje, Skalna Czaszka znajduje się dosłownie tuż, tuż przy niebieskim szlaku prowadzącym z Narożnika na Skały Puchacza.  Po posiłku ruszamy przez Skały Puchacza by po chwili „przesiąść się na szlak żółty. dalej Dylówka, skrzyżowanie szlaków i kolejny popasik. Skalna Furta – Wielkie Torfowisko i fragment ścieżki przyrodniczej Niknąca łąka. Wchodzimy w Skalne Grzyby i po intensywnym marszu przesyconym pstrykaniem aparatów docieramy do Drogi 100 zakrętów. Już dają się we znaki trudy wędrówki a przed nami trasa wspinająca się na Drogę nad Urwiskiem. Jeszcze tylko Rozdroże nad Skalnymi Wrotami – Pusta Ścieżka i ponownie witamy Karłów zatoczywszy piękny krąg. Senna o tej porze mieścina tym razem nie ugościła nas pierogami. Nawet sklep spożywczy zamknięty. Czas wracać do domu. Uczestnikami rajdu byli: Krzyś Z, Piotr Z, Dawid J, Adam D, Klara W, Wowa B,