V odcinek Orłowicza

V ODCINEK ORŁOWICZA „SKALNIK”

Rano, w sobotę, po wakacjach spotkaliśmy się przed eMDeKiem na ul Nauczycielskiej, aby wyruszyć na V już odcinek Głównego Szlaku Sudeckiego im. Mieczysława Orłowicza. Punktualnie o 7.30 wyruszyliśmy busem do Mysłakowic – miejsca, w którym zakończyliśmy ostatnio naszą wędrówkę. Po dotarciu na „start” zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie przy obelisku z tablicą „Główny Szlak Sudecki” i ruszyliśmy śladami dr Mieczysława Orowicza w kierunku Bukowca. Gdy tylko weszliśmy do lasu, na naszej drodze zaczęły się pojawiać grzyby – a to maślaczek, a to prawdziwek, a to podgrzybek i … tym sposobem okazało się, że zgubiliśmy szlak. Jednak dzięki mapie, zarówno tej papierowej jak i tej w telefonie odnaleźliśmy naszą trasę. Po prawie dwóch godzinach wędrowania ujrzeliśmy piękne stawy na terenie Zespołu Pałacowo – Parkowego w Bukowcu. Po przerwie na „popas” ruszyliśmy do centrum wioski zrobić zdjęcia z krzyżami pokutnymi i na tle karczmy sądowej, a także podbić nasze książeczki turystyczne w Schronisku Młodzieżowym PTSM  „Skalnik”. Ruszyliśmy dalej na Przełęcz pod Średnicą, a potem na Skalnik i do Czarnowa. Po drodze grzybobranie i zdjęcia na Przełęczy Skalna Ławka. Długie i męczące podejście poprzedziło zdobycie punktu widokowego Ostra Mała. Dodatkowym bonusem dzisiejszego rajdu, szczególnie dla tych, którzy tu jeszcze nie byli okazało się zdobycie szczytu do Korony Gór Polski – Skalnika 945 m. Rajd na czerwonym szlaku zakończyliśmy na Rozdrożu pod Bobrzakiem, ale zejść trzeba było do Czarnowa. Zdumieniem napawały nas rzeźby i dziwne posągi na posesji Farmy Hare-Kriszna, którą mijaliśmy na trasie. W ciągu całej naszej wędrówki nazbieraliśmy mnóstwo grzybów i w dobrych humorach wróciliśmy do Świdnicy.

Konrad Jaskuła